efekty piątkowej pracy (04.06.2010)
jak widac zmieniliśmy wygląd frontu budynku. Na korzyść kuchni rezygnowaliśmy z pomieszczenia gospodarczego, które teraz znajduje się za garażem. Jest OK:)
jak widac zmieniliśmy wygląd frontu budynku. Na korzyść kuchni rezygnowaliśmy z pomieszczenia gospodarczego, które teraz znajduje się za garażem. Jest OK:)
w końcu przestało padać i można kontynuować budowę. Wszyscy byli pod wrażeniem ekipy, która postawiła mury fundamentowe w jeden dzień Ale jak mówi przysłowie nie chwalmy dnia..... Gdy pojawił się zarys budynku czułam jak serce mi rosło . Niesamowite uczucie
jutro mamy kontynuować budowę fundamentów a za oknem znów pada.... Przez te deszcze mamy już 2 tygodnie poślizgu nie mówiąc o bajorze, które powstało na ławach. Konieczny był zakup pompy bo nie było szansy, że woda wyparuje. Ręce opadają... Ławy posmarowane lepikiem, bloczki, piasek cement kupione - tylko pogoda nie sprzyja..